–   Ewangelia wg św. Łukasza   –

Rozdziały:

123456789101112131415161718192021222324


23

Jezus przed Piłatem [Vt-6,22, Vt-6,23]

1 [Vt-6,22] Teraz całe ich zgromadzenie powstało i poprowadzili Go przed Piłata.

2 Tam zaczęli oskarżać Go: «Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza - Króla».

3 [Vt-6,22] Piłat zapytał Go: «Czy Ty jesteś Królem żydowskim?» Jezus odpowiedział mu: «Tak, Ja Nim jestem».

4 Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: «Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku».

5 Lecz oni nastawali i mówili: «Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd».

6 Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem.

7 A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.

 

Jezus przed Herodem [Vt-6,22]

8 Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem chciał Go ujrzeć, ponieważ słyszał o Nim i spodziewał się, że zobaczy jaki znak, zdziałany przez Niego.

9 Zasypał Go też wieloma pytaniami, lecz Jezus nic mu nie odpowiedział.

10 Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie stali i gwałtownie Go oskarżali.

11 Wówczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą; na pośmiewisko kazał ubrać Go w lśniący płaszcz i odesłał do Piłata.

12 W tym dniu Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem żyli z sobą w nieprzyjaźni.

 

Jezus ponownie przed Piłatem [Vt-6,22]

13 Piłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Wysokiej Rady oraz lud

14 i rzekł do nich: «Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie.

15 Ani też Herod - bo odesłał Go do nas; a oto nie popełnił On nic godnego śmierci.

16 [Vt-6,22] Każę Go więc wychłostać i uwolnię».

 

Jezus odrzucony przez swój naród [Vt-6,22]

17 <A był obowiązany uwalniać im jednego na święta>

18 Zawołali więc wszyscy razem: «Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza!»

19 Był on wtrącony do więzienia za jakiś rozruch powstały w mieście i za zabójstwo.

20 Piłat, chcąc uwolnić Jezusa, ponownie przemówił do nich.

21 Lecz oni wołali: «Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go!»

22 Zapytał ich po raz trzeci: «Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Każę Go więc wychłostać i uwolnię».

23 Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagając się, aby Go ukrzyżowano; i wzmagały się ich krzyki.

24 Piłat więc zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione.

25 [Vt-6,22] Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za rozruch i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę.

 

Droga krzyżowa

26 [Vt-6,28] Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola, i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem.

27 [Vt-6,28] A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim.

28 Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!

29 Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: "Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły".

30 Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas!

31 Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?»

32 [Vt-6,28] Przyprowadzono też dwóch innych - złoczyńców, aby ich z Nim stracić.

 

Ukrzyżowanie

33 [Vt-6,29] Gdy przyszli na miejsce, zwane «Czaszką», ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie.

34 [Vt-6,29] Lecz Jezus mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią».

Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.

 

Wyszydzenie na krzyżu [Vt-6,29]

35 A lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym».

36 [Vt-6,29] Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet,

37 mówiąc: «Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie».

38 [Vt-6,22, Vt-6,38] Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król Żydowski»

 

Dobry łotr [Vt-6,29]

39 Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas».

40 Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz?

41 My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił».

42 [Vt-6,29] I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa».

43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».

 

Śmierć Jezusa

44 [Vt-6,29]  Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej.

45 [Vt-6,29] Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek.

46 [Vt-1,71, Vt-6,29] Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha.

 

Po śmierci Jezusa

47 [Vt-6,29] Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu i mówił: «Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy».

48 [Vt-6,29] Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc się w piersi.

49 [Vt-6,29] Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.

 

Pogrzeb Jezusa

50 [Vt-6,29] Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady.

51 [Vt-6,22] Nie przystał on na ich uchwałę i postępowanie. Był z miasta żydowskiego Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego.

52 On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa.

53 [Vt-6,30] Zdjął je z krzyża [Vt-6,29], owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany.

54 Był to dzień Przygotowania i szabat się rozjaśniał.

55 Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa.

56 [Vt-6,33; Vt-7,1] Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek szabatu.